Ofensywa Łódzka 2014
Łódź latem? Harcerze? Obóz? Zapewne wasze pierwsze skojarzenie to Mazury lub rejs po Bałtyku… Nic bardziej mylnego! Chorągiew Łódzka przygotowała w te wakacje coś specjalnego, czego nie mogliśmy przegapić.
Ofensywa Łódzka – właśnie tak w skrócie nazywaliśmy I Międzynarodowy Zlot Skautów 20-stu narodów biorących udział w Bitwie Łódzkiej 1914. Sto lat temu każdy po innej stronie barykady, dziś wszyscy na jednym obozie. Skauci przybyli z różnych państw: Serbii, Białorusi, Gruzji, Ukrainy, Niemiec, Austrii, Rosji oraz Litwy. Polskę reprezentowali radomscy harcerze.
Może to zabrzmieć abstrakcyjnie, jednak spędziliśmy 10 dni na obozie w środku miasta. Namioty stanęły na boisku jednej z łódzkich szkół – trochę daleko od cywilizacji, alei wystarczająco blisko, by poznać miasto. Organizatorzy nie dali nam się nudzić. Wsród atrakcji były gry miejskie, basen, muzea, ogród zoologiczny, wycieczka do Łowicza i Żelazowej Woli, koncert, zajęcia sportowe, zumba, tworzenie pierwszego harcerskiego graffiti w Łodzi i kartonowego muru z logo zlotu. To z nim związana jest perełka całego programu. Przedostatniego dnia pojawiliśmy się z nim na ul. Piotrkowskiej, dając o sobie znać, a także zapraszając przechodniów do zabawy z nami. Konkurencyjnymi zajęciami dla tego wydarzenia mogła być jedynie wielka uczta z przygotowanymi przez patrole daniami charakterystycznymi dla ich państw. PYSZNOŚCI!
Jednak to nie program był najważniejszy, a wspaniali ludzie, jakich mogliśmy tam poznać. Ciężko nam było rozstać się z nimi. Niejedna przyjaźń będzie musiała od teraz żyć poprzez listy i maile, przemierzając często setki, a nawet tysiące kilometrów. Aż do kolejnego spotkania… Może za rok?